Linki nofollow będą wpływać na przepływ rankingu?
Aktualności25 września 2015
Niewykluczone, że mogły zajść zmiany w zakresie przenoszenia wartości PR poprzez linki umieszczone na stronie. Przed 2009 rokiem sytuacja wyglądała następująco: znajdujące się w serwisie odnośniki z atrybutem nofollow, całą wartość przekazywały linkom dofollow (o ile takie istniały w obrębie witryny).
Po roku 2009 Google wprowadziło zmiany, w wyniku których "moc PR" nie była przekazywana w sytuacji, o której mowa powyżej. Mówiąc wprost: jeśli na stronie znajdowały się dwa rodzaje linków (z różnymi atrybutami), to żaden z odnośników nie miał mocy pozwalającej na przepływ rankingu. Teraz może się to jednak zmienić. Jak można wywnioskować z wypowiedzi Andrieja Lipattsev’a z Google, jeśli w serwisie umieszczone są trzy odnośniki, z czego 2 są dofollow, 1 jest oznaczony atrybutem nofollow, to przez każdy z linków dofollow przejdzie 1/2 lub 1/3 mocy PageRank. Ile dokładnie? To, zdaniem Andrieja, warunkują już dodatkowe czynniki - nie sprecyzował jednak o jakie czynniki może chodzić.
źródło: https://www.seroundtable.com/google-nofollow-pagerank-20929.html
Ważne: po opublikowaniu wpisu na Seroundtable.com John Mueller z Google poinformował, że wypowiedź Andrieja została wyrwana z kontekstu i źle zinterpretowana. Autor wpisu, Barry Shwartz, zwrócił się zatem z prośbą o oficjalne stanowisko Google w sprawie przepływu rankingu - na chwilę obecną nie otrzymał jeszcze żadnej odpowiedzi zwrotnej (o czym przeczytać można bezpośrednio na jego stronie, w poście https://www.seroundtable.com/google-on-pagerank-flow-through-nofollows-ignore-20943.html).
Stare komentarze: 8
Ludzie Google cokolwiek precyzują? Skoro trwa nieustanna walka Google i spamerów jesteśmy świadkami nieustannych niedopowiedzeń i manipulacji.
"moc PR"? A myślałem, że Google zrezygnowało z atrybutu PageRank
"A myślałem, że Google zrezygnowało z atrybutu PageRank"
Nie było żadnych informacji od Google o rezygnacji z PR. Wszelkie informacje dotyczyły danych udostępnianych publicznie w toolbarze (tzw. tPR).
To co Google pisze to jedno a to co jest w rzeczywistości to drugie..
Dobrze byłoby napisać precyzyjnie, że nie chodzi o przepływ PR (PageRank - parametru, który praktycznie został zamrożony i jest kompletnie niewiarygodny), tylko o przepływ TR (TrustRank).
Jak Google potwierdzi tą informacje, zastanawia mnie czy aby właściwie przekazywana była moc linków trzeba będzie mieć oba rodzaje linków 'dofollow' i 'nofollow'.
A zmiana w 2009 nie polegała na modyfikacji podzialu mocy? Do 2009 link nofollow w ogóle nie miał wpływu na przekazywaną moc czyli jeśli na stronie były 2 dofollow i 1 nofollow to oba dofollow przekazywały po 1/2 mocy. Od 2009 oba dofollow przekazały 1/3 mocy.
Google non stop mataczy i będzie mataczyć, ponieważ nie chodzi o to aby użytkownikom było lepiej, ale żeby G zarobiło więcej pieniędzy. Wszelkie większe zmiany w G mają swoje odzwierciedlenie w wykresie na giełdzie. Sprawdźcie sami :)