Ostatnimi tygodniami zdecydowanie zawładnął temat sztucznej inteligencji. W sposób szczególny temat odbił się szerokim echem w branży i po raz kolejny zaczęło wybrzmiewać hasło “SEO IS DEAD”... Postanowiliśmy więc zrobić na ten temat materiał i zebraliśmy opinie ekspertów. Spytaliśmy ich jakie mają zdanie na temat tego, czy sztuczna inteligencja jest zagrożeniem dla znanej nam obecnie branży SEO, czy może ją niebawem bezpowrotnie zmienić i czy w przyszłości możliwe jest całkowite wyparcie SEOwców na rzecz działań sztucznej inteligencji. 
 

Paweł Halicki - Head of SEO & WEB w InPost
 

Z moich przemyśleń w obszarze SEO i AI to w zasadzie wynika jedna rzecz.  Osobiście widzę tutaj AI jako „narzędzie” wspierające działania SEO. Dlaczego, kilka przykładowych elementów w jakich może nas wspierać AI:

  • Przygotowywanie meta opisów, title, description, alty,
  • Wsparcie w obszarze developerskim, lepiej lub gorzej można pisać kod,
  • Treści zarówno na poziomie przygotowywania briefu jak i samych tekstów,
  • Czy chociażby to co istnieje od dawien dawna dynamiczne pokazywanie produktów w ramach ecommerce, czy też wszelkiej maści chatboty wspierające klienta w ścieżce zakupowej.

Oczywiście na dzień dzisiejszy AI nie jest nieomylne i bez udziału człowieka weryfikującego przygotowany materiał to efekty mogą być różne, ale patrząc jak to wyglądało rok temu i dzisiaj oraz biorąc minimum taką samą dynamikę rozwoju lub nawet większą udział czynnika ludzkiego będzie coraz mniejszy, ale nadal cały czas wymagany według mojej oceny.             

    ***

Marta Gryszko - Infeo/WakeApp

Sztuczna inteligencja z pewnością wprowadzi sporo zmian, jednak na ten moment jest dla mnie za wcześnie, aby próbować przewidywać ich kierunek. 

Z jednej strony daje nam ona korzyści w postaci łatwiejszego i szybszego tworzenia/generowania treści oraz grafik i to takich, w przypadku których algorytm Google będzie miał problem w ustaleniu, czy są w pełni autorskie, czy też nie. 

Z drugiej strony widzę pewne zagrożenie dla branży SEO w sytuacji, w której sztuczna inteligencja zagrozi samej wyszukiwarce i zacznie spadać udział ruchu z Google.

     ***

Janusz Omyliński - Head Of SEO Grupa NaTemat

AI z jednej strony jest dla nas dużym zagrożeniem. Wiele treści, które produkowaliśmy jako bezpieczne evergreeny, które miały zbierać ruch przez lata - po wdrożeniu czata AI w Bingu i Google przestaną być potrzebne. Po co klikać w tekst "co zrobić, żeby gofry były chrupiące", skoro AI poda to "na wierzchu"? Bing przynajmniej chce linkować do wydawców, z których ich AI kradnie treści, ale Google póki co nie zamierza robić nawet tego...

Z drugiej strony naprawdę dobry tekst oparty o własnego niusa, ekspercką wiedzę czy doświadczenie się obroni. Jeśli np. zapytamy o rady siedmiu szefów kuchni, albo przeprowadzimy sami test dziesięciu sposobów na chrupiące gofry i pokażemy je ze zdjęciami oraz wytłumaczymy niektóre subtelności naszych metod - to ludzie będą i tak chcieli przeczytać nasz tekst. AI nie ma jeszcze rączek i takich rzeczy nie przeskoczy.

Pamiętajmy jednak, że taka treść jest droższa w produkcji i może po prostu się na koniec dnia nie opłacać.

Czaty AI jeszcze raczkują. Ich treści są jak rozprawki pisane przez dziesięciolatka. I się mylą, oj często. Może nie tak często jak ludzie, ale różni nas odpowiedzialność.

Jeśli blog kulinarny poda złe proporcje ciasta na gofry, to drugi raz będę na niego uważał. A kto weźmie odpowiedzialność za nieudane ciasto, jeśli AI poda złe proporcje mąki? A gdy AI zaproponuje wątpliwe porady zdrowotne czy inwestycyjne? Czy zamkniemy wtedy Google do więzienia?

Mam taką złośliwą nadzieję, że w USA ktoś na podstawie odpowiedzi AI doprowadzi do jakiegoś nieszczęścia i w wyniku pozwu, rynek będzie musiał się uregulować (przecież tamtejsi politycy tego nie zrobią). Bo teraz niestety mamy dziki zachód i wyścig po złoto między największymi graczami, wyścig, w którym nie widzą nic poza celem.

    ***

Michał Suski- CPO at SURFER

AI jest zagrożeniem dla części branży SEO, która wypiera jej istnienie i użyteczność. Nie zastąpi ich AI, ale specjalista SEO użwyający AI do skalowania swoich możliwości. Branża się nie zmieni tak bardzo jak nam się wydaje. Zapytania, na które jest w stanie dobrze odpowiedzieć AI już teraz są w dużej części zagospodarowane przez direct answer, który w zasadzie realizuje to samo zadanie - wybiera konkretną odpowiedź ze zgromadzonych informacji. Udział tego typu zapytań się zwiększy, ale wciąż większość będzie wymagała odwiedzenia strony internetowej autora. W przyszłości jest możliwe wyparcie działań SEOwców, za rok pewnie nie, ale za 10? 20? Wszystko jest możliwe. Trzeba się umieć dostosować.

***

Lukasz Zelezny - SEO.London

Sztuczna inteligencja odegrała znaczącą rolę w SEO, szczególnie w obszarach tłumaczenia.

Narzędzia tłumaczeniowe napędzane przez AI takie jak DeepL i jego API pomogą płynnie, szybko i przy minimalnych zasobach, przetłumaczyć zawartość stron WWW tym samym zwiększając możliwości dotarcia do szerszej grupy odbiorców. Zastosowanie GPT-3 pozwoli też firmom szybciej generować opisy produktów z zestawu atrybutów.

Tym sposobem firmy oszczędzają czas i zasoby potrzebne przy klasycznym opisywaniu ręcznym. Możliwości GPT-3

w zakresie przetwarzania języka naturalnego pozwoliły na wygenerowanie opisów, które były tak samo dobre i angażujące jak te, w których tworzeniu brali ludzie. Należy spodziewać się, że rok kolejne lata przyniosą intensyfikację wyżej wymienionych działań.  

    ***

Szymon Słowik - szymonslowik.pl / takoto.pro / tarantulaseo

SEO i sztuczna inteligencja to wbrew pozorom żadna nowość. Zarówno wyszukiwarka Google jest od wielu lat naszpikowana mechanizmami AI/ML, jak i SEO-wcy korzystają z narzędzi wykorzystujących tego typu technologię.

Aktualnie obserwowane poruszenie nie jest jednak bezzasadne. Udostępnienie rzeszom użytkowników ChatGPT to z pewnością kamień milowy w historii popularyzacji AI. Adaptacja wśród SEO-wców z początku sprowadzała się do pisania mniej lub bardziej poprawnych treści, ale lada moment będzie obejmować także zaawansowaną analizę danych oraz ich przetwarzanie, budowanie całych serwisów, automatyzację procesów komunikacji, raportowania oraz tworzenia autorskich narzędzi.

Kluczem do odnalezienia się w dłuższej perspektywie na rynku SEO będzie śledzenie zmian po stronie Google. Mam tu na myśli zarówno zmieniające się podejście do treści, użyteczności, danych behawioralnych, jak i potencjalną zmianę interfejsu Google - nie tylko po stronie SERP-ów, ale także na etapie samego wpisywania zapytań.

     ***

Jakub Sawa - Organic Growth Director at Wyborcza.pl

Nie ma wątpliwości, że sztuczna inteligencja ma i będzie miała coraz większy wpływ na branżę SEO. Automatyzacja oraz unarzędziowienie od zawsze było elementem strategii i działań SEO. Jednak, w mojej opinii, nie będzie ona w stanie całkowicie zastąpić ekspertów SEO.

AI może pomóc w automatyzacji niektórych zadań, takich jak analiza danych i optymalizacja treści, co może usprawnić procesy związane z SEO. Niemniej jednak, potrzebna jest ludzka wiedza i kreatywność w celu opracowania strategii SEO, które odpowiadają specyfice danej branży i targetowanej grupie odbiorców.

Ponadto, algorytmy Google zmieniają się ciągle, co wymaga od specjalistów SEO stałego uczenia się i dostosowywania do nowych wymagań i zasad. Sztuczna inteligencja może pomóc w analizowaniu danych i wykrywaniu trendów, ale to ludzie muszą stosować te informacje i tworzyć odpowiednie strategie SEO.

Inną sprawą są teksty tworzone przy użyciu narzędzi AI. Krótkoterminowo wielu specjalistów na tym skorzysta - bo obecnie barierą są środki na tworzenie treści, a narzędzia AI mocno obniżają ten próg. Długoterminowo mogą wpłynąć negatywnie, bo AI potrzebuje nowych treści aby budować swoją bazę i lepiej przewidywać oczekiwane odpowiedzi. Wyobraźmy sobie sytuację, w której na większość zapytań rankują treści napisane przez takie narzędzia - "wąż zaczyna zjadać swój ogon". Mam nadzieję, że nie dojdzie do takiej sytuacji.

Podsumowując, sztuczna inteligencja może pomóc w automatyzacji niektórych zadań związanych z SEO, ale nie jest w stanie całkowicie zastąpić ekspertów SEO, którzy są w stanie wykorzystać swoją wiedzę i kreatywność do opracowania skutecznych strategii SEO.

***

Sebastian Heymann - Specjalista SEO R&D w Linkhouse

To co dzieje się w ostatnim czasie za sprawą AI jest niesamowite i raz na zawsze zmienia naszą branżę SEO. Przebudowie ulega sposób wyszukiwania informacji, przemodelowuje i przyśpiesza pracę specjalistów dzięki automatyzacji (m.in. skrypty czy research), a także usprawnia pisanie treści. To JUŻ się dzieje!

Czego możemy się spodziewać?

  • zwiększenia Zero Click Searches, ponieważ za sprawą Chatbota opartego o AI dużą część odpowiedzi użytkownik będzie dostawał już w wynikach wyszukiwania (analogicznie do Featured Snippet w Google);
  • częściej wykorzystywanego Binga jako wyszukiwarki, co spowoduje, że będzie trzeba również analizować czynniki w tej wyszukiwarce (już statista świetnie pokazuje, że Bing w skali świata to już 10%, kiedy Google traci z miesiąca na miesiąc);

źródło: https://www.statista.com/statistics/216573/worldwide-market-share-of-search-engines/

  • zwiększenia istotności czynników technicznych oraz linków zewnętrznych, ponieważ odpowiednio zoptymalizowana treść obecna będzie wszędzie (właśnie za sprawą AI), a sam content na danej podstronie niezwykle trudno jest zeskalować;
  • mam nadzieję, że na zwiększenie istotności wartości dodanej do artykułów, produktów czy opisów kategorii takich jak:

- własne opinie

- recenzje i oceny

- treści graficzne i wideo

- przyspieszenia realizacji kampanii link buildingowej czy content planu, dzięki czemu szybciej będziemy w stanie osiągnąć efekty kampanii SEO.

Czy AI zabierze pracę specjalistom SEO? NIE. Pomoże im w realizacji działań i ją przyspiesza. Może wręcz spowodować, że jeden specjalista będzie w stanie obsłużyć większą liczbę klientów. AI w dalszym ciągu nie radzi sobie dostatecznie dobrze z faktami, klasteryzacją czy rozwiązywaniem problemów technicznych, które widać w Google Search Console.

Warto zapamiętać, że AI nie naprawi samochodu, którym dojeżdżacie do pracy, nie wyprodukuje koszulki, w której chodzicie ani nie zorganizuje Wam wycieczki All Inclusive (przynajmniej na ten moment). Organiczne i płatne wyniki wyszukiwania jeszcze długo będą istnieć w obecnej formie. Zmniejszy się ruch na stronach z wyników wyszukiwania dla zapytań informacyjnych, co prawdopodobnie spowoduje większą konkurencję dla zapytań o produkty, kategorie i usługi.


     ***

SEO IS DEAD słyszę/widzę niemal równie często, co informację, że 20XX będzie rokiem Linuksa/Mobile/Voice Search...

Z mojej perspektywy, rozwój AI w kontekście SEO niesie za sobą równie dużo szans co zagrożeń. Nie upatrywałbym się jednak tutaj końca pozycjonowania czy zagrożenia dla jakichś stanowisk, a jedynie kolejną zmianą.

Oczywiście, głosy mówią o zastąpieniu stanowisk, których pracę łatwo zautomatyzować lub uprościć dzięki AI, jednak powinno to być jednocześnie możliwością na rozwój.

Z jednej strony, możemy obawiać się przyszłych regulacji dotyczących wykorzystania AI w branżach, gdzie wymagany jest czynnik ludzki/ekspercki (np. w branży medycznej), bo nie wyobrażam sobie, by sztuczna inteligencja tworzyła publikacje na PubMed. Z drugiej, można ją wykorzystać właśnie do wytłumaczenia takich zawiłych terminów w prosty sposób, dzięki czemu wpłynie na lepsze zrozumienie poszczególnych tematów.

Czy jednak wpłynie na SEO i to, jak dziś pozycjonujemy? Myślę, że to już się dzieje.

W naszej branży możemy mówić o zataczaniu koła podobnym do, chociażby mody - gdzie trendują rzeczy, które były modne kilkanaście/kilkadziesiąt lat temu. W pozycjonowaniu większe wykorzystanie AI może sprawić, że zaczniemy odchodzić od liczby znaków/słów i długości tekstów, a skupimy się na ich jakości i zwiększeniu zaangażowania, by użytkownik chciał wchodzić w interakcję z naszą stroną. Tym bardziej że Opera pracuje nad wdrożeniem narzędzia, które pozwoli robić "TL;DR" z długich wpisów, właśnie wykorzystując AI.

Wciąż musimy też pamiętać, iż narzędzia te nie tworzą odpowiedzi, tylko bazują na tym, czym zostały nakarmione. Więc przyszłościowo powinniśmy martwić się, w jaki sposób owa inteligencja wie, która odpowiedź z jej bazy jest najlepsza i czy jest ona poprawna? Weryfikowanie informacji przy już obecnie ogromnym problemie Fake News może okazać się jeszcze trudniejsze.

W ten sam sposób możemy podejść do oceny przez algorytm Google - skąd przyszłościowo będzie on wiedział, która treść lub która strona jest lepsza od drugiej, skoro obie są parafrazą czegoś, co AI pobrało z "wszczepionej jej bazy"? Dlatego, podzielając głosy ludzi z branży, myślę, że w najbliższym czasie linki zyskają na większym znaczeniu, podobnie do aspektów technicznych. Natomiast "Content is king" lub "Content is kingdom" umniejszy nieco swojego udziału i zacznie pełnić funkcję użytecznościową i zachęcającą, nie natomiast powodującą znaczny wpływ na pozycje lub globalnie ranking.

A skoro już pozostajemy w wątku AI, pozwoliłem sobie wykorzystać ChatGPT do zrobienia TL;DR powyższej wypowiedzi (zanim Opera wdroży swoje rozwiązanie):

"W wypowiedzi omówiono wpływ sztucznej inteligencji (AI) na optymalizację wyszukiwarek (SEO). Podczas gdy niektórzy uważają, że AI zastąpi pewne stanowiska w branży, autor argumentuje, że stwarza ona zarówno możliwości, jak i wyzwania dla tej dziedziny. AI może uprościć złożone koncepcje i pomóc ludziom lepiej je zrozumieć, ale istnieją obawy, jak zapewnić dokładność informacji generowanych przez te narzędzia. Dodatkowo, AI może zmienić sposób, w jaki podchodzimy do SEO, skupiając się na jakości i zaangażowaniu, a nie na długości i liczbie słów. W miarę jak AI staje się bardziej powszechna w SEO, oczekuje się, że linki staną się ważniejsze dla rankingu, podczas gdy powiedzenie "content is king" może stracić część swojego znaczenia."

    ***

Łukasz Suchy - Suprime.pl

W branży SEO siedzę już ponad 10 lat, przez cały ten okres widziałem wiele „rewolucji”, narzędzi SEO, czy zmian w algorytmach, które miały zniszczyć branżę SEO. Oczywiście nic takiego się nie stało, a ja sam musiałem po prostu pozyskać umiejętności czy wiedzę, która pozwoliła mi na ich skuteczne wykorzystywanie w pracy i dostosowanie działań do obecnych trendów i wymagań rynku.

W mojej ocenie podobnie będzie teraz, sztuczna inteligencja wpłynie na branże SEO, ale jej nie wyprze. Przewiduję szersze wykorzystanie narzędzi AI w pracy SEOwców oraz automatyzację najprostszych czynności przez narzędzia AI. Zapewne umiejętności IT, będą teraz w naszej branży nieco bardziej przydatne. 

Sądzę, że kampanie SEO nieco ewoluują, ale to nadal SEOwiec będzie czuwał nad ich realizacją i spinał wszystkie elementy w jeden, gotowy „produkt”, jakim jest nasze kochane SEO i ruch z wyszukiwarki .

SEO to obecnie bardzo rozległa dziedzina, która korzysta obficie z wiedzy i narzędzi z wielu innych branż. AI zdaje się być kolejnym wagonem narzędzi dopiętym do tego rozpędzonego już pociągu. Naszym celem, jeszcze bardzo długo, będzie skuteczne wykorzystywanie dostępnych narzędzi i wiedzy do osiągnięcia jak najlepszych efektów dla klienta, którego obsługujemy.


                                                                                 _________________________________

Jak widać, temat jest gorący i bardzo szeroki. Jaki rzeczywisty wpływ na SEO będzie miała sztuczna inteligencja pokaże przyszłość. Na pewno warto jednak mieć na względzie opinie tych, którzy znają branżę od podszewki- ekspertów, którym raz jeszcze dziękujęmy za ich wypowiedzi.