Jedną z podstawowych technik SEO jest zbudowanie zaplecza. W tym artykule nie będę jednak rozwodzić się nad tym, czym dokładnie jest zaplecze, a także, czy warto je stworzyć. Spróbuję natomiast omówić wszystkie rodzaje zaplecz, a także podpowiedzieć, który typ wybrać, aby osiągnąć możliwie najlepsze efekty.

Zaplecze na domenach z historią

Obecnie najczęściej wykorzystywane zaplecze SEO. Do identyfikacji poszczególnych stron wykorzystywane są domeny pozyskiwane z giełd domen typu Aftermarket. Struktura linkowania pomiędzy poszczególnymi witrynami a stroną docelową zależy od specyfiki danego projektu. Ponadto przy budowie zaplecza na domenach z historią obowiązują standardowe zasady dla przedsięwzięcia tego typu, czyli: każda strona zapleczowa powinna znajdować się na osobnym hostingu, musi być unikalna i interesująca w oczach użytkowników.

Wadą rozwiązania tego typu jest fakt, że na początku wymaga znacznie więcej pracy w porównaniu do innych opcji, które omówię w dalszej części tekstu. Kupno domeny z historią wymaga dużej rozwagi. Przed dokonaniem zakupu niezbędne jest dokładne sprawdzenie produktu, aby nie okazało się, że dana domena obarczona jest filtrem Google. Opracowanie strategii linkbuildingu wraz z koniecznością sprawdzenia domeny, czy budową poszczególnych stron zajmuje masę czasu, dlatego jest to opcja dla osób, które dysponują tym czasem i są w stanie w pełni poświęcić się danemu projektowi.

Zalet wykorzystania domen z historią w zapleczu jest zdecydowanie więcej. Na wstępie muszę wspomnieć, że wszystkie linki prowadzące do danej domeny pozostają (o ile poprzedni właściciel ich nie usunął), dzięki czemu pozycjonowanie może być znacznie łatwiejsze i przede wszystkim szybsze. Wszystko jednak zależy od mocy tych linków, dlatego warto poszukiwać takiej domeny, która posiada unikalne, trudne do zdobycia odnośniki.

Ponadto w momencie, kiedy wybierzesz domenę, która wcześniej identyfikowała znaną i odwiedzaną stronę, możesz liczyć na przypływ dodatkowych użytkowników. Będzie to swego rodzaju wartość dodana, która pozostanie z Tobą na dłużej pod warunkiem zamieszczania wysokiej jakości, interesującej treści. W przeciwnym razie użytkownicy, którzy „omyłkowo” trafili na Twoją witrynę, szybko ją opuszczą.

Zaplecze na nowych domenach

Nowa domena nie była wcześniej użytkowana, dlatego wykorzystanie jej w zapleczu niesie za sobą zarówno wiele wad, jak i zalet. Wykorzystanie świeżo zarejestrowanej domeny pozwala zachować pełną unikalność witryny, a także chroni od filtra już na samym początku budowy zaplecza. Pozycjonowanie w tym przypadku nie wygląda jednak tak łatwo. Rejestrowana domena nie jest znana w sieci, dlatego SEO w tym przypadku wymaga znacznie więcej rozwagi i pracy. Koniecznie jest zastosowanie wielu technik, a także rozważne linkowanie.

Zalety to wcześniej wspomniana unikalność, czy możliwość przejścia do pracy zaraz po zarejestrowaniu domeny. Do wad zaliczam głównie czasochłonne i trudniejsze pozycjonowanie, które nie koniecznie może przynieść rezultaty w oczekiwanym czasie. Nie mniej jednak jest to dobra opcja dla właścicieli sklepów internetowych, czy rozbudowanych portali.

Zaplecze na darmowych platformach blogowych ( Web 2.0)

Przedostatni typ zaplecza wymaga zastosowania darmowych platform blogowych. Wydawać by się mogło, że na nic zdadzą się one w pozycjonowaniu, jednak umiejętne wykorzystanie potencjału, jaki oferują, może zaowocować naprawdę pozytywnymi efektami w SEO. Za Web 2.0 przemawiają przede wszystkim niskie koszty infrastruktury. Omawiane platformy w znacznej mierze są w pełni darmowe, dlatego korzystając z nich, eliminujemy koszty zakupu i utrzymania hostingu, czy domeny. Ponadto platformy w administracji niczym nie ustępują tradycyjnym witrynom, dlatego możliwe jest zastosowanie ulubionych rozszerzeń, czy całkiem nieznanych funkcjonalności.

Minusy to brak dostępu do FTP, możliwość usunięcia bloga bez podania przyczyny, czy konieczność przestrzegania regulaminu danej platformy. Mimo to zaplecze na platformach blogowych to bardzo dobre rozwiązanie dla osób, które nie dysponują dużym budżetem na działania SEO. Przy odrobinie pracy możliwe jest osiągnięcie takich samych, lub nawet lepszych efektów w porównaniu do tradycyjnych witryn, a jeśli się postarasz i dopisze Ci szczęście, możesz liczyć na udostępnienie jednego z Twoich wpisów na stronie głównej platformy, co dodatkowo pozytywnie wpłynie na efekty i pozwoli dotrzeć do Twojego bloga większej liczbie użytkowników.

Zaplecze mieszane

Zaplecze mieszane przeznaczone jest dla bardziej doświadczonych pozycjonerów. Łączy w sobie wszystkie zalety zaplecza w postaci klasycznej i darmowych platform blogowych. Jest zatem bardzo dobrym sposobem na dywersyfikację linkowania, jednak osiągnięcie zadowalającego efektu przy pomocy narzędzia tego typu jest zdecydowanie trudniejsze.

Uwagę należy zwrócić przede wszystkim na sam profil linków. Musi być on dokładnie przemyślany i zaprojektowany, aby Robot Google nie odnotował naszych stron zapleczowych jako spam. To zadanie jest tym trudniejsze, że na karku mamy jeszcze administrację platform, która regularnie sprawdza wszystkie blogi i wychwytuje wszelkie nieprawidłowości.

Nie mniej jednak zaplecze mieszane pozwala na osiągnięcie równie dobrych lub nawet lepszych wyników w SEO przy relatywnie niskich kosztach. W tym miejscu przypominam, że najpopularniejsze platformy blogowe są w pełni darmowe, a w ramach jednej możliwe jest posiadanie niezliczonej liczby stron.

Który typ zaplecza wybrać?

Wybór rodzaju zaplecza powinien zależeć, przede wszystkim od zakładanych efektów, czy posiadanego budżetu. Jeżeli zależy Ci na bardzo dobrych wynikach i dysponujesz dużymi środkami na realizację, możesz rozpocząć pracę nad zapleczem w formie klasycznej na nowych domenach lub domenach z historią. Osoby z ograniczonym budżetem powinny zastanowić się nad zapleczem Web 2.0. Natomiast, jeżeli chodzi o efekty, trudno jest jednoznacznie wskazać, który typ generuje najlepsze, ponieważ wszystko zależy od dobranych słów kluczowych, branży, czy mocy linków.  

Warto doczytać

Czym kierować się przy wyborze zaplecza radziliśmy w tym artykule: https://www.seostation.pl/wiedza/tworzenie-stron-zapleczowych