Optymalizacja strony pod wyszukiwarkę niezmiennie pozostaje gorącym tematem branży SEO. Przyczynia się ona bowiem w znacznym stopniu do pozycji naszych stron w wyszukiwarkach, a co za tym idzie również do zarobków. 
 
Liczne elementy wykonywane są automatycznie, poprzez różne dostępne wtyczki SEO, tworzące całą strukturę dla Twojej codziennej pracy. W tym artykule zajmiemy się jednak tymi czynnościami, które wykonujesz ręcznie i w pełni świadomie.
 
Poniżej prezentuję listę 20 elementów, o których wiele osób zapomina, choć pozornie mogą wydawać się oczywiste. Ich prawidłowe wdrożenie pozwala na uzyskanie znacznej różnicy w rankingach wyszukiwania naszych stron.
 
1. W adresach URL zastępuj podkreślenia (_) myślnikami (-) – w pozycjonowaniu uzyskujesz w ten sposób efekt znacznie bardziej korzystny i czytelniejszy. Gdy wykorzystujesz tzw. Podłogę czyli (_) wyszukiwarka odczytuje połączone nią słowa jako jedno, zaś gdy użyjesz myślnika (-) zinterpretuje je jako osobne słowa.
 
2. W linkowaniu w obrębie serwisu używaj właściwych, opisowych anchorów. Jeśli jest to możliwe unikaj takich jak: „tutaj” , „tam” , „kliknij” itd., Nadawaj im konkretne nazwy podstron i tego, co można na nich znaleźć. Biorąc jako przykład sklep internetowy z wózkami dla dzieci, to prawidłowym anchorem do kategorii, gdzie znajdziemy konkretny rodzaj wózków będzie np. „wózki dziecięce wielofunkcyjne” lub „wózki spacerowe dla dzieci”. Właściwe linkowanie kategorii umożliwia potencjalnym klientom łatwiejszą nawigację i poruszanie się na naszej stronie, a w przypadku sklepów może prowadzić do zwiększenia sprzedaży.
 
wozki-dzieciece-wielofunkcyjne.php – anchor: wózki dziecięce wielofunkcyjne
smoczki.php – anchor: smoczki
 
3. Unikaj stosowania wielkich liter w adresach URL. Serwery z systemem operacyjnym Windows są bardzo wrażliwe na rozmiar liter. Wykorzystanie dużej litery w nazwie strony, w sposób celowy lub przypadkowy może sprawić, że pojawią się dwa adresy tej samej witryny (z małą i dużą literą), co spowoduje wymuszenie zaindeksowania duplikowanego adresu strony.  W przypadku niektórych skryptów, które samodzielnie nie rozwiązują problemu dużych liter, możliwe jest zastosowanie canonical – który pozwala na wskazanie Google właściwego linku (do podstrony) i rozwiązanie kłopotu związanego z zastosowanymi literami, wyświetlany jest wówczas jeden link do danej witryny. Warto tę kwestię kontrolować samodzielnie.
 
4. Zwróć uwagę na stosowanie polskich znaków w URL-ach. Zalecane jest ich unikanie, gdyż wówczas w adresie zamiast litery występującej jedynie w naszym języku, pojawia się szereg symboli. Obecnie duża część, szczególnie tych najpopularniejszych skryptów automatycznie zamienia polskie znaki na zwykłe litery, np. ś=s, ó=o. Pomimo to, warto pilnować tej kwestii i ich unikać, gdyż niektóre skrypty nie posiadają takiej funkcji. Jednak mowa tu jedynie o URL-u, w tytule strony absolutnie nie musisz rezygnować ze stosowania polskich znaków.
 
5. Warto zwrócić uwagę na zagadnienie User experience (UX) czyli całokształt elementów, jakich doświadcza użytkownik w czasie przeglądania naszej strony. Kwestia ta jest bardzo rozległa i poddawana licznym badaniom. Opiera się na zasadzie budowania schematu strony, w taki sposób aby była ona intuicyjna i łatwa w nawigacji dla potencjalnego użytkownika, ma on bez kłopotu odnaleźć na niej to, czego szuka. Z punktu widzenia osoby prowadzącej stronę jest to o tyle istotne, że może zyskać stałych użytkowników, a w przypadku sklepu internetowego, znacząco zwiększyć sprzedaż. Dlatego warto nieustanne śledzić to, w jaki sposób odwiedzający zachowują się na naszej stronie i jak się po niej poruszają aby uzyskać możliwość zwiększenia jej ergonomii.
 
Narzędzia umożliwiające śledzenie UX zostały szczegółowo opisane w poniższych artykułach:
 
 
6. Mapa cieplna strony oraz badanie eye tracking – są to parametry obrazujące nam sposób poruszania się użytkowników na naszej witrynie. Widzimy i obserwujemy ich zachowania i możemy dopasowywać do nich budowę naszego serwisu. Dokładne analizy tych parametrów pozwalają na zwiększenie poczytności strony lub w przypadku sklepu internetowego na wzrost poziomu sprzedaży. Przykładowymi narzędziami pomocnymi w przeprowadzaniu tych badań są:
 
 
7. W ramach wewnętrznego linkowania strony stosuj powiązane posty, wpisy bądź produkty. Takie odnośniki mają na celu zatrzymanie użytkownika na stronie na dłuższy czas i pokazanie mu treści podobnych do tych, których szukał. Postępowanie takie, w przypadku np. sklepu internetowego może wpłynąć na zwiększenie sprzedaży. Działa to w następujący sposób – użytkownik, który trafi do naszego sklepu może nie być zainteresowany zakupem danego produktu, np. zwyczajnie mu się on nie spodoba, jeśli zobaczy powiązane przedmioty, wzrasta prawdopodobieństwo, że nie opuści od razu strony i jednak dokona zakupów. Treści takie można ulokować w artykule, jednak umieszczenie ich na dole, pod nim, w miejscu gdzie kończy się czytany przez osobę odwiedzającą tekst, może doprowadzić do wzrostu zainteresowania i przejścia na kolejną podstronę, dzięki możliwości uzyskania dodatkowych informacji. Ważnym elementem jest uzupełnienie powiązanych wpisów, postów obrazkiem, który znacznie wpłynie na poziom ich widoczności i zwiększy klikalność.
 
8. Okruszki (breadcrumbs) – najpowszechniej na witrynach stosuje się je u góry strony. Ich podstawową funkcją jest ułatwienie internautom nawigacji na serwisie i powrót do poprzednio oglądanej podstrony. Mają one duże znaczenie w kwestii linkowania wewnętrznego – odpowiednio opisane elementy, zawierające słowa kluczowe są świetnym rozwiązaniem, o które warto się zatroszczyć.
 
9. Dbaj o regularne aktualizacje strony. Internauci chętniej odwiedzają witryny na bieżąco uzupełniane. Dodatkowo wstawianie nowości sprawia, że strona będzie częściej odwiedzana przez Googlebota, nowe treści stanowią dla niego rodzaj magnesu. Co wpływa na częstą i szybszą indeksację nowych podstron. Google widzi, że coś dzieje się na stronie i może uznać ją za bardziej wartościową, podobnie jak użytkownik wchodząc na stronę może zauważyć, że nie jest aktualizowana i wiedzę na niej zawartą uznać za bezwartościową. Jeśli natomiast mamy w sieci jedynie stronę firmową, w formie wizytówki to warto zwrócić uwagę na działania konkurencji. Przy prawidłowo prowadzonych działaniach SEO, na dwóch konkurencyjnych witrynach, bardziej wartościowa będzie ta, na której prowadzony jest firmowy blog i zamieszczana jest treść.
 
10. Zwracaj uwagę na szybkość ładowania się Twojej strony. Wpływ jego tempa na ranking witryny w Google nie jest całkowicie potwierdzony, ale kwestia ta wydaje się być logiczna. Już w 2010 roku pojawiła się informacja, ze wyszukiwarka uznaje szybkość ładowania się witryn za jeden z czynników rankingowych. Zgodnie ze zgromadzonymi danymi można stwierdzić, że większość użytkowników odczekuje chwilę i jeśli strona się nie załaduje po prostu ją wyłącza, a to wpływa negatywnie na ruch na naszym serwisie i zarobki.
Czas ładowania się strony a użytkownik
 
Szybkość ładowania się strony można sprawdzić za pomocą następujących narzędzi:
Mobile Website Speed Testing Tool (https://testmysite.withgoogle.com/intl/pl-pl
GTMetrix (https://gtmetrix.com/
 
Szczegółowy opis powyższych narzędzi dostępny na stronie:
 
11. Uptime – jest to czynnik określający dostępność strony w danym okresie czasu. Może być podawany w kontekście miesiąca lub roku. Większość hostingów udostępnia tę informację, jednak warto również samodzielnie trzymać rękę na pulsie i monitorować ten parametr. W przypadku, gdy na serwerze, na którym znajduje się nasza strona jest niski uptime, może ona być dość często niedostępna. Jeśli w tym czasie odwiedzi nas robot Google może uznać, że dana podstrona już nie istnieje i ją wyindeksować, czego konsekwencją będzie zmniejszenie się poziomu oglądalności i zniknięcie z wyników wyszukiwania pod niektóre słowa. Zalecany jest Uptime na poziomie 99,5 %, co w praktyce oznacza, że w ciągu miesiąca nasza strona nie będzie widoczna w sieci przez mniej niż 90 minut. Z pozoru może się wydawać, że nawet wartość 97% jest stosunkowo wysoka, po dokładnym przeliczeniu okazuje się jednak, że wówczas w ciągu 30 dni nasza strona może nie działać nawet przez 21 godzin czyli prawie dobę ( 30 dni to 720 godzin *0,03 (czyli 3% czasu w jakim strona nie działa) = 21 godzin).
 
Narzędzia umożliwiające samodzielne monitorowanie Uptime’u:
 
 
12. Zadbaj o optymalizację obrazków, zawsze twórz opisy obrazków w tagu alt. Wpływa to bezpośrednio na ich pozycje w wynikach wyszukiwania, pozwala na uzyskanie lepszych lokat samych obrazków, jak i całej naszej strony. Najlepiej optymalizować w ten sposób tylko zdjęcia na stronie, z elementów grafiki możemy wpisywać w alcie ważniejsze części, takie jak logo. Zadbaj o to, aby zdjęcia były powiązane tematycznie z artykułem i aby tekst w alcie oddawał to co na nich rzeczywiście jest, a nie był jedynie listą słów kluczowych.
Znacznik Title nosi miano tekstu pomocniczego, podpowiedzi. Użytkownik strony, w momencie, gdy najedzie na obrazek kursorem widzi chmurkę z opisem, co w danym miejscu się znajduje. 
 
13. Używaj przyjaznych linków bezpośrednich. Niekiedy zastosowanie znaków specjalnych typu „!”, „?” czy „&” w adresach URL pozostaje nieuniknione jednak w miarę możliwości staraj się ich wystrzegać lub maksymalnie ograniczać.
 
14. Identyfikator sesji zdecydowanie lepiej stosować w formie ciasteczek, ten w adresach URL stanowi opcje mniej korzystną dla optymalizacji strony w wynikach wyszukiwania. Jednak na tę kwestię z pewnością wpływ ma hosting z jakiego korzystamy, przy jego dobrej jakości ta sprawa nie będzie stanowić dla nas większego problemu.
 
Szczegółowy opis usuwania identyfikatora sesji z URL znajdziemy:
 
15. Każda kategoria na stronie powinna posiadać własną nazwę, bezpośrednio związaną z tym co się w niej znajduje. Ważne jest również stosowanie paragrafu będącego opisem danej kategorii. Kwestia ta jest istotna z punktu widzenia użytkownika, który może uzyskać informacje o tym co znajdzie w danej lokalizacji. Jednak również Google lepiej interpretuje stronę, która posiada odpowiednio dopasowane opisy kategorii oraz podkategorii. Najlepiej jeśli taki paragraf mieści się u góry strony. Do jego długości podchodzimy zdroworozsądkowo – w kilku zdaniach opisujemy zawartość danej kategorii, przemycając słowa kluczowe. Pamiętajmy jednak, że zadaniem takiego opisu jest zainteresowanie użytkownika i doprowadzenie do przejrzenia przez niego zawartości danej kategorii.
 
16. Używaj „przypiętych postów”, możesz zastosować to zarówno na stronie głównej jak i w podkategoriach. Post taki będzie cały czas widoczny u szczytu witryny, niezależnie od nowych publikacji. Zawieramy w nim najczęściej istotne informacje dotyczące promocji, konkursów itp. Treść w nich zawarta może być odczytywana również przez Google jako bardziej wartościowa. Godną uwagi propozycją jest używanie „najciekawszych” lub „najnowszych” postów na blogu lub innej stronie z treścią w formie slajdera przypiętego u szczytu strony.
 
17. Jeśli to możliwe staraj się wykorzystywać podkatalogi zamiast subdomen. Adresy obydwu przypadków są znacząco różne od siebie, zaś wyszukiwarka traktuje podkatalogi jako integralną część serwisu, a subdomeny mogą być postrzegane jako zupełnie osobne strony, tak jak w poniższym przykładzie.
18. Nadmierna ilość słów kluczowych, zbytnie przeładowanie nimi strony może negatywnie wpływać na jej pozycję i postrzeganie witryny przez wyszukiwarkę. Teksty, jakie umieszczamy na naszej stronie (serwis, blog, sklep) powinny być pisane przede wszystkim dla użytkowników. Zawarcie w nich słów kluczowych, jest ważnym elementem, jednak muszą one koncentrować się na określonej tematyce, kategorii czy produkcie. Pomimo wszystko podstawowym wyznacznikiem jest ich zrozumiałość i adresowanie do osób odwiedzających witrynę, w taki sposób aby wzbudzały w nich zainteresowanie.
 
19. Kopiowanie contentu innej strony sprawia, że Google postrzega naszą witrynę jako powielenie i zdecydowanie niżej ją ocenia. Cytowanie jest dozwolone, powtórzenie się jednego czy dwóch artykułów nie ma jeszcze bardzo silnie negatywnego wpływu na jakość naszej strony. Najgorzej postrzegane  jest powtarzanie całej zawartości innego serwisu. Jeśli cytujesz to zamieszczaj linki do cytowanego tekstu, mogą być obok niego lub na dole artykułu. Kwestia ta ma znaczenie również w przypadku sklepów internetowych i tworzenia unikalnych opisów produktów. Często producenci udostępniają opisy i sytuacja wygląda tak, że dużo sklepów z danej kategorii, ma identyczne charakterystyki danych produktów, które w żaden sposób się nie wyróżniają.
 
20. Przekierowanie 301 – po zakupie domeny można stwierdzić, że posiadamy dwie – jedna posiada WWW, a druga nie. Gdy wstawimy treść na stronie będzie ona widoczna pod obydwoma adresami. Zostanie to odczytane przez Google jako całościowe powielenie treści – skopiowanie strony, co jest niekorzystne dla pozycjonowania. Aby tego uniknąć wystarczy wykonać przekierowanie 301, które spowoduje, że wyszukiwarka będzie widzieć jeden serwis, a wszystkie linki do naszej strony będą mogły iść na adres z WWW lub bez niego – zależnie, na który się zdecydujemy.