Google ignoruje większość linków z domen .edu
Aktualności7 września 2018
Na początku tygodnia John Mueller odpowiedział użytkownikowi Twittera na pytanie dotyczące mocy linków przychodzących z domen z rozszerzeniem .edu, zwyczajowo należących do instytucji edukacyjnych.
Pytający zwracał uwagę, że strona z tego typu domeny „przekazuje Page Rank oraz zapewnia backlinki wielu spamującym witrynom”. Poprosił o sprawdzenie tej kwestii i komentarz.
Mueller przyznał, że powszechne przeświadczenie o wyższości linków z domen .edu sprawia, że wiele stron powiązanych z edukacją pada ofiarą pracy pozycjonera. Link building na tych domenach stał się nagminny, dlatego w większości Google ignoruje linki stamtąd przychodzące.
Poza tym John sugeruje, aby strony z domen .edu stosowały atrybut „no follow” dla linków wychodzących zamiast oczekiwać od Google, że będą one ignorowane.
Reprezentant Google został również dopytany przez innego użytkownika o taką samą sytuację w przypadku domeny typu .gov. Muller potwierdził, że Google ignoruje spamujące strony niezależnie od rozszerzenia domeny. Nie ma dla nich znaczenia, czy strona posiada w adresie .edu, .gov, .org czy cokolwiek innego.
Barry Schwartz, zrelacjonował konwersacje w serwie Seroundtable, gdzie wspomniał , że jeszcze przed 2008 rokiem tylko uniwersytety i akredytowane instytucje naukowe mogły używać domen .edu. Z tego powodu powstał pogląd o nadzwyczajności linków stamtąd pochodzących.
Na zakończenie relacji, Schwartz zastanawiał się czy przez dużą aktywność pozycjonerów na stronach .edu obecnie Google ignoruje stosunkowo więcej linków z tych stron aniżeli z innymi rozszerzeniami?
Ciąg dalszy dyskusji nastąpił w komentarzach pod artykułem, gdzie użytkownicy spierali się o sens wypowiedzi John’a Mueller’a. Jedna z osób słusznie zauważyła, że to, że Google z reguły nie bierze pod uwagę linków z domen .edu czy .gov nie zostało nigdzie stwierdzone. Jedyne co zostało potwierdzone to fakt, że wyszukiwarka nie dba o rozszerzenie domeny, a o jakość strony.
Parafrazując powiedzenie „nie oceniaj książki po okładce”, można by rzecz, że wg John’a Mueller’a Google nie ocenia witryny po rozszerzeniu domeny.
Źródła:
https://www.seroundtable.com/google-ignores-a-lot-of-edu-links-26308.html