Google wpycha nos w UX’a, będą kary za popupy na stronach
Aktualności11 stycznia 2017
Na oficjalnym blogu Google pojawił się wpis informujący o 2 zmianach, które według Google już dziś zostaną wdrożone w wyszukiwarce i algorytmie. Wygląda na to, że dostaniemy nowy sygnał rankingowy, który będzie mocno powiązany z User Experience.
Uproszczenia w mobilnych wynikach wyszukiwania
Około 2 lata temu Google wdrożyło oznaczenie mobilnych stron internetowych w wynikach wyszukiwania. Strony mobilne oznaczane były dodatkową etykietą, która informowała już w wynikach wyszukiwania, że dana strona jest w pełni przystosowana do poprawnego wyświetlania na urządzeniach mobilnych.
Według Google, od tego czasu blisko 85% stron internetowych w mobilnym indeksie wyszukiwania jest przystosowanych do wyświetlania na urządzeniach mobilnych. Dlatego etykieta mobilności serwisu zniknie z wyszukiwarki. Jest to zmiana czysto kosmetyczna i nie będzie miała jakiegokolwiek wpływu na ranking.
Kara dla stron z „niewygodnymi” popupami zasłaniającymi treść użytkownikom na urządzeniach mobilnych
Jeśli wyświetlasz pełnoekranowe popupy albo wykorzystujesz je do pokazywania uciążliwych reklam na urządzeniach mobilnych, to wiedz, że Google może odebrać to bardzo negatywnie… Pamiętaj też, że po wprowadzeniu mobile index Twoja strona będzie crawlowana przez mobilnego Google bota, w wersji mobilnej.
Według opublikowanych przez Google informacji, z dniem dzisiejszym algorytm będzie pomagać użytkownikom w docieraniu do poszukiwanej treści i karać strony, które wyświetlają użytkownikom uciążliwe popupy, czyli te pełnoekranowe, trudne do zamknięcia czy w jakikolwiek inny sposób ograniczające dostęp do właściwej treści. Wliczając w to oczywiście popupy z reklamami. Od 10 stycznia 2017 roku strony, które zostaną uznane przez Google za "serwisy ograniczające dostęp do treści” mogą stracić ranking i widoczność w naturalnych wynikach wyszukiwania.
Typy popupów i techniki ich wyświetlania, przez które Twój serwis może zostać sklasyfikowany jako „ograniczający dostęp do treści”
1. Popup, który zasłania treść użytkownikowi zaraz po tym jak wejdzie na stronę bezpośrednio z wyników wyszukiwania.
2. Popup, który zasłoni treść użytkownikowi, podczas gdy ten przewija stronę (wyskoczy w trakcie przewijania).
3. Wyświetlanie pełnoekranowych, niezależnych popupów, które użytkownik musi zamknąć aby dostać się do właściwej treści.
Źródło zdjęć: https://webmasters.googleblog.com/2016/08/helping-users-easily-access-content-on.html
Typy popupów i technik ich wyświetlania, za które Twój serwis nie zostanie sklasyfikowany jako „ograniczający dostęp do treści”
Google na szczęście nie będzie karać serwisów za stosowanie wszystkich popupów. Niektóre z nich są dozwolone, przykłady poniżej.
1. Popupy, które wyświetlają się ze względów prawnych, jak informacja o plikach cookies czy służące do potwierdzenia swojego wieku.
2. Popupy, które zawierają okienka logowania dla stron, których treść jest nieindeksowana i nie jest dostępna publicznie, służące płatnościom itp.
3. Popupy, które zajmują rozsądną ilość miejsca, są łatwe do zamknięcia, np. małe popupy zachęcające do instalacji aplikacji mobilnej.
Źródło zdjęć: https://webmasters.googleblog.com/2016/08/helping-users-easily-access-content-on.html
Jednocześnie Google przypomina, że nowy sygnał jest tylko jednym z wielu. Dlatego Twoja strona może nadal rankować dobrze, nawet jeśli zostanie sklasyfikowana jako ta z uciążliwymi popupami.
Mimo to, jeśli stosujesz tego typu popupy, warto przynajmniej tymczasowo zadbać o ich usunięcie i zamienić je np. na banery.
Źródło artykułu: https://webmasters.googleblog.com/2016/08/helping-users-easily-access-content-on.html
Stare komentarze: 3
A co z popupami zachęcającymi do zostawienia adresu email na stronie?
Zależy od formy. Jak będą wyskakiwać odrazu po wejściu na stronę i zasłaniać całą treść to może to zostać źle odebrane.
Już widzę te kary dla gigantów jak onet, wp, interia... skończy się tak samo jak "kary" za reklamy powyżej 50% powierzchni ekranu.