Wolna strona, to strona nieprzyjazna dla urządzeń mobilnych
Aktualności30 grudnia 2016
John Mueller na jednym z Google Webmaster Central office-hours hangout udzielił bardzo interesującej informacji na temat szybkość stron internetowych w nawiązaniu do zmian związanych z mobile first index.
Okazuje się bowiem, że nawet jeśli Twoja strona pozytywnie przechodzi test zgodności z urządzeniami mobilnymi i według tego narzędzia jest „mobilna”, to Google może oznaczyć ją jako „niemobilną” ze względu na jej długie wczytywanie. John poinformował, że w przypadku gdy strona pozytywnie przejdzie test zgodności z urządzaniami mobilnymi, ale jej czas ładowania i ocena punktowa w PSI będzie bardzo słaba – może ona zostać uznana za „niemobilną”.
Oznacza to, że szybkość ładowania strony internetowej, którą możesz sprawdzić tutaj - może mieć w niedługim czasie spory wpływ na widoczność serwisów w Google. Szczególnie, gdy wdrożony zostanie w/w mobile first index.
Być może przydatne dla was będzie również nowe narzędzie Google do testowania szybkości stron na urządzeniach mobilnych. Korzystając z narzędzia polecam wysłać pełny raport na e-mail, pozwoli to na uzyskanie wszystkich informacji na temat ulepszeń swojej strony.
Źródło: https://www.seroundtable.com/google-slow-pages-not-mobile-friendly-23203.html
Stare komentarze: 4
Dzień dobry Panie Łukaszu,
bardzo dziękuję za cały wkład intelektualny. Uwielbiam czytać Pana eksperckie informacje. Nie zgodzę się jednak co do szybkości stron. Też mi się kiedyś wydawało że wolna strona długo się indeksuje i jest do kitu. Dlatego napisałem stronę na wordpadzie i teraz mam za to "Spam Score" od Moz. Uważają że: Site Mark-up is Abnormally Small.
Rozumiem więc, że już nie wolno pisać kodu ręcznie, tylko używać Wordpressa lub innego badziewia. Chodzi tutaj raczej o to, że strony zbudowane na CMSach są łatwe do zniszczenia przez służby specjalne. Jeśli chodzi o czas budowy portalu, tyle samo czysu zajmuje budowa na wordpessie co na wordpadzie. Wiem co piszę, bo parę CMSów znam i czasami używam.
Wiem co piszę, bo na łamach tego szacownego portalu pojawiają się komentarze od troli internetowych wychwalające Wordpressa. Nie jestem aż takim głupcem, wiem że komentarze takie pochodzą od ludzi opłaconych przez służby specjalne. Możliwe że robią to Amerykanie na rosyjskim ip.
Zawsze kiedy coś ważnego dzieje się w polityce, zaczynam być gnębiony przez rosyjskich spamerów. Moim zdaniem jest to robione specjalnie, żeby znienawidzieć Rosjan. Za Rosjanami nie przepadam, ale mam przeczucie że nie robią tego Rosjanie.
Zgadzam się. Google nie lubi pisanych ręcznie stron. Też mam z tym problem.
Najlepiej Janie przenieś wszystko na Wordpressa, widać że wiesz co robisz, bo piszesz na wordpadzie, będziesz więc w stanie poprawić markup. Jest wiele książek, jak dodać bezpieczeństwo. Zgadzam się, to nie pomaga w 100% bo Wordpress jest tak zbudowany, żeby zawsze była tylna furtka. Jeśli nie zajmujesz się polityką, twój portal będzie 90% bezpieczny. Niestety, żyjemy w takich czasach, że nie wszystko co logiczne jest prawdziwe.
z takimi stronami które budowane są w oparciu o darmowe skrypty jest właśnie tego typu problem, że ze względu na ich szerokie stosowanie bardzo często są celem ataków i tak naprawdę cały czas ktoś w nich szuka dziur aby się włamać...
tak jak mówicie z stronami pisanym ręcznie lub dedykowanym skryptami jest lepiej bo nie są tak popularne :)
Dziękuję Panie Łukaszu za odpowiedź.
Tak właśnie wydawało mi się, że darmowe skrypty nie są bezpieczne. Ponieważ nie należę do ludzi majętnych, używam darmowe oprogramowanie, a dokładnie linux Kali.
Ze zdziwieiem odkryłem, że ta wersja linuxa ma już w dodane narzędzia do szukania furtek na serwerze. Każdy może się bawić i wchodzić na Wordpressa. W weekend zniknął mój ulubiony blog "Dwa Grosze". http://dwagrosze.com/
Autor tego bloga poruszał wiele zagadnień, które obecny reżim zabrania, no i jak myślę, zdjęli go z serwera. Mam nadzieję że serwis pojawi się ponownie, na innym serwerze i wszystkie posty będą zachowane. To wielka strata dla nas wszystkich. Tyle pracy i tyle komentarzy czytelników ktoś chce zniweczyć, tylko dlatego że nie są poprawne politycznie.